Grupa Kompap SA, do której należą dwie wiodące drukarnie dziełowe w Polsce, gdzie główną produkcją są książki - BZGraf i OZGraf oraz drukarnia offsetowo-rolowa Kompap w Laskowicach, w pierwszym półroczu 2021 r. wypracowała przychody ze sprzedaży w wysokości 44,55 mln zł, tj. wyższe o 11% w porównaniu do tych przed rokiem. Jednocześnie grupa o 56% zwiększyła zysk netto – do poziomu 3,39 mln zł. Kolejna poprawa wyników to efekt rosnących zamówień, w tym z zagranicy, wyższej wydajności produkcji oraz sprzyjających grupie trendów rynkowych.

Drukarnie Kompapu – w Białymstoku, Olsztynie i Laskowicach – należą do największych zakładów poligraficznych w Polsce. To tu drukują swoje nakłady wiodące krajowe wydawnictwa, w tym Dwie Siostry, PWN, C.H. Beck, Egmont czy Burda, oraz wiele wydawnictw zagranicznych. Oprócz tego Kompap przygotowuje materiały drukowane dla PZU, Tauronu, Energi czy Totalizatora Sportowego.

- Ostatnie lata to w Kompapie inwestycje w nowe maszyny do wszystkich naszych zakładów, dzięki czemu możemy drukować o wiele więcej i szybciej. W I półroczu, w marcu, kwietniu i maju, podpisaliśmy umowy na zakup kolejnych urządzeń introligatorskich i poligraficznych. Jednocześnie szkolimy naszych pracowników i zmieniamy organizację pracy w zakładach, by jak najlepiej wykorzystać nowy park maszynowy. Dzięki temu jesteśmy w stanie sprostać coraz większym zamówieniom z Polski i za granicy. Mamy solidny portfel klientów, który nadal rozbudowujemy. Rynek książki ciągle rośnie, a dodatkowo zagraniczni wydawcy dziś bardziej niż kiedykolwiek doceniają zalety druku w Polsce, zamiast np. w Azji. Dzięki złożeniu się tych elementów nasze przychody i wyniki skokowo rosną. Zysk netto za I półrocze 2021 przewyższa zysk za cały 2019 rok – mówi Waldemar Lipka, prezes zarządu Kompap SA.

Sprzedaż zagraniczna Kompapu wzrosła w I półroczu o ok 10% wobec analogicznego okresu sprzed roku. Główne zagraniczne kierunki handlowe grupy to Wielka Brytania, Włochy i Niemcy. Eksport stanowi ponad połowę przychodów Kompapu za I półrocze 2021.

- Trendy rynkowe nam sprzyjają, ale my też potrafiliśmy dobrze wykorzystać szanse, bo wcześniej sami stworzyliśmy ku temu warunki, unowocześniając się i zmieniając organizacyjnie. Mamy więc przestrzeń, by dalej rosnąć. Drugie półrocze w naszej branży ze względów sezonowych jest zwyczajowo lepsze, jesteśmy więc dobrej myśli, jeśli chodzi o dalsze wzrosty i efekty za cały 2021 rok. Jednocześnie zamierzamy nadal rozwijać się technologicznie, zwłaszcza w dziedzinie druku cyfrowego. Nie wykluczamy w przyszłości pozyskania do grupy podmiotu zajmującego się tym obszarem poligrafii – informuje prezes Kompapu.